2 sierpnia 2012

przeżyć lipiec za 50 zł - podsumowanie

I co? Kolejny raz się udało! Wakacyjne wyjazdy sprzyjają oszczędzaniu - kupujemy tylko to, co faktycznie jest nam potrzebne. No, przynajmniej ja, bo muszę zacisnąć pasa...

Oto moje niewielkie i jednocześnie niezbędne zakupy kosmetyczne lipca:




szampon Timotei dla przetłuszczających się włosów: 5,99 zł
szampon naturelle: 19,90 kr
żel pod prysznic Barnängen: 19,90 kr
dwa ostatnie kosmetyki według internetowego przelicznika walut : 19,77 zł
 ___________________________________________________________________________
prosty rachunek - w lipcu wydałam 25,76 zł, czyli niewiele ponad połowę wyznaczonej sumy... hurra!

Szamponu Timotei nie miałam jeszcze okazji wypróbować, a o moich niepolskich zdobyczach również jeszcze nie jestem w stanie wiele powiedzieć, jako że użylam je dopiero kilka razy (załapały się na lipiec rzutem na taśmę)... ale recenzja na pewno, prędzej czy pózniej, się pojawi. Z ciekawostek zaznaczę tylko, że producentem żelu pod prysznic jest Schwarzkopf & Henkel, a szampon jest parabenów (dlatego mnie do siebie przekonał).

Bardzo dziękuję belleoleum za ogarnięcie akcji i z pewnością zapiszę się na kolejne edycje - o ile oczywiście takowe będą.

23 komentarze:

  1. Masz bardzo silną wolę! :) Gratuluję! :) Nam też się udało, ale nie aż tak spektakularnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko, zazdroszczę tej oszczędności :) Ja już nie mam połowy wypłaty, którą dostałam... w poniedziałek :(
    Jestem ciekawa jak sprawuje się ten Timotei - sama od lat używam tego ze złotymi refleksami.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję osiągniętego celu:) Myślałam nad zakupem tego szamponu z Timotei, ale poczekam na Twoją recenzję:)

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawa jestem niepolskich produktów - czekam na recenzje.
    no i gratuluję oszczędności- możesz być z siebie dumna! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję oszczędności :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajnie ze Ci sie udalo...ja niestety poleglam...hmm...ale czy probowalam wytrwac??...chyba raczej nie!...hehe:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratulacje :) mi by się chyba nie udało :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapomniałam poinformować, że dodałam do obserwowanych ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. witaj, chetnie dodaje:) i zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję, że udało Ci się wytrwac w akcji. Ja nie biorę w niej udziału, bo bez problemu dałabym radę, więc to żaden sukces byłby dla mnie.:)

    pozdrawia trzydziesta pierwsza obserwatorka:*

    OdpowiedzUsuń
  11. oooo proszę ! gratuluję : )))

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratulacje! Jeszcze miałabyś połowę do wydania:)

    OdpowiedzUsuń
  13. ojejku! ja bym chyba nie dała rady;)

    OdpowiedzUsuń
  14. woow :) mi chyba nigdy sie nie uda :( ciągle coś kusi!

    OdpowiedzUsuń
  15. ten Timotei już dziś 2 raz widzę,jestem ciekawa czy dobry.

    Zapraszam do wzięcia udziału w rozdaniowym konkursie na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Super blog. !
    + Zapraszam do obserwowania i komentowania :

    http://niusiaa.blogspot.com/ ; )

    Pozdrawiam ; )

    OdpowiedzUsuń
  17. gratulacje :)
    ----------------------
    zapraszam na mojego bloga,
    dodałam do obserwowanych,
    liczę na rewanż:))
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Gdzie kupiłaś ten szampon tak tanio? :) Czy ma Slsy ?

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak Ty to robisz?! Jesteś moim guru :)
    pozdr.
    shoppanna

    OdpowiedzUsuń
  20. jak zobaczyłam tytuł pomyślałam że za 50 zł przeżyłaś miesiąc w kwestii żywieniowej i aż się przestraszyłam.
    Gratuluję realizacji wyznaczonego sobie celu :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za komentarze - wszystkie uważnie czytam i staram się odpowiadać na każde pytanie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...