Moja wyprawa do IKEA w poszukiwaniu łazienkowych inspiracji jak zwykle zaowocowała powiększeniem zasobów kosmetyczki.... chyba przydałby mi się powrót do akcji przeżyć miesiąc za 50 zł, zaczęłam nawet myśleć o jej organizacji, ale czy byłyby jakieś chętne? :)
Mieszanka zakupów z Rossmana i Superpharm:
lakier do paznokci Wibo Lovely - kolor biały z satynową poświatą, mam nadzieję że nada się pod kolejne ombre - 4,79 zł
zmywacz do paznokci Isana - całkiem niezły zmywacz w bardzo korzystnej cenie 3,99 zł / 125 ml
dwa peelingi myjące do ciała Joanna Naturia - aktualnie używam już jednego chyba o zapachu kiwi, ale skubane bardzo szybko się kończą - 3,99 zł / szt. 100 ml
dezodorant w kulce Isana - tutaj nie ukrywam zachęciła mnie firma, która przy niskiej cenie produkuje naprawdę dobre kosmetyki, zobaczymy jak sprawdzi się ten dezodorant - 4,89 zł
Z IKEI nie wyniosłam niestety inspiracji (czym, przy okazji, byłam bardzo zawiedziona), ale w moje ręcę wpadły między innymi czyścik do ubrań za 2,79 zł i zaparzacz do herbaty za 2,99 zł.
a ja bym była bardzo chętna na 'przeżyć za 50 zł', ale w zasadzie bardzo rzadko wydaję taką kasę na kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńczytałam u Dominiki, że przymierzasz się do spotkania we Wrocławiu? ;)
peelingi z Joanny są świetne :)
OdpowiedzUsuńteż się nad tym zastanawiałam, ale to zawsze okazja, żeby spotkać kogoś, kto lubi to co Ty, a może ma większe doświadczenie i będzie mógł doradzić (: dlatego ja, jeśli tylko będzie taka możliwość (w tygodniu poprzedzającym spotkanie mam urodziny, i nie wiem, czy impreza się nie przeniesie na weekend :D ) zabiorę kogoś i przyjadę (:
OdpowiedzUsuńSame dobroci ;)
OdpowiedzUsuńJaki ładny ten lakier.Niby wydaje sie zwyczajnie biały ale skoro ma satynową poświate musi wygladac zjawiskowo:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię peelingi z Joanny ;)
OdpowiedzUsuńlubię zmywacz Isana i te peelingi z Joanny:)
OdpowiedzUsuńudane zakupy :))
OdpowiedzUsuńPeelingi z Joanny <3
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do mnie :)
http://hushaaabye.blogspot.com
Na pewno znajdziesz coś dla siebie :*:))
Jak Ci się spodoba, zapraszam do obserwowanych :) Każdy mile widziany :*:)
Lubię te peelingi ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ja też lubię "wycieczki" do IKEI, zawsze można znaleźć coś ciekawego :)
OdpowiedzUsuńNie mówiąc już o migdałowej tarcie!
pozdr.
shoppanna
Ojej, moje ulubione peelingi za takie pieniądze :)
OdpowiedzUsuńNiebezpiecznie jest wychodzić z domu bo wszystkie sklepy kusza :)
ten zaparzacz jest beznadziejny bo czernieje niestety a ten czyscik jest na rzepy? bo zastanawiam sie nad jego zakupem:) Obserwuje i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :)
OdpowiedzUsuń