6 listopada 2012

AA Make up – jedwabisty podkład rozświetlający.

AA Make up – jedwabisty podkład rozświetlający do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii

                                                            Od producenta                                                                


AA MAKE UP to seria nowoczesnych podkładów do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii. W szerokiej gamie znajdują się produkty dedykowane różnym typom cery oraz odpowiadające na najbardziej powszechne potrzeby Polek. Nadają cerze jednolity i naturalny wygląd bez efektu maski.
Jedwabisty podkład rozświetlający No3
Idealny do cery suchej i normalnej podkład maskuje niedoskonałości skóry, rozświetla ją, redukując oznaki zmęczenia.
Testowany dermatologicznie z udziałem osób z alergicznymi chorobami i skóry.


Zapewni wyjątkową promienność i świeżość o każdej porze dnia.
Idealny do cery suchej i normalnej.
1. Pozostawia skórę rozświetloną – 97%*
2. Redukuje oznaki zmęczenia – 87%*
3. Konsystencja umożliwiająca równomierne rozprowadzenie – 98%*
* Test samooceny przeprowadzony w grupie 30 kobiet (100% alergicy) po 4 tygodniach stosowania, wykonane w niezależnym laboratorium badawczym
                                                                     Skład                                                                            


                                                               Moja opinia                                                                      

Łatwo dostępny (chyba w każdej drogerii, markecie i większości mniejszych osiedlowych sklepików kosmetycznych), niedrogi (14-18 zł za 30ml) podkład znanej firmy (ja znam ją... odkąd pamiętam ;)) w nowej odsłonie. Niestety opakowanie chyba nie zostało ulepszone. Nie dość, że samo wyciskanie produktu może sprawiać problemy (naprawdę ciężko wydobyć dokładnie taką ilość produktu, jaką chcemy), to jeszcze trzeba go stawiać "do góry nogami", opierając o coś, bo stanie w odpowiedniej pozycji czyli na czarnej zakrętce powoduje wylewanie się, czyli marnowanie i nieestetyczny wygląd (drugie zdjęcie poniżej). Mam nadzieję, że ten problem zacznie znikać wraz z ubywaniem podkładu.

  

Producent zaznacza, że numer 3 powinien być odpowiedni dla większości Polek, ale osobiście uznaję gamę kolorystyczną za spory minus, bo ciężko dobrać coś dla siebie - podkład nie dopasowuje się bowiem do koloru skóry. Konsystencja wydaje się być przyjemna, wystarczająco gęsta, ale jednak trzeba bardzo uważać przy aplikacji. Podkład dość szybko zasycha, a nawet świeżo nałożony nie jest najłatwiejszy w rozprowadzaniu, co może powodować nieładne smugi i plamy, czy (w przypadku nałożenia zbyt dużej ilości) efektu maski. Jednak cienka warstwa i dokładne roztarcie pozwoli na uzyskanie naturalnego i delikatnego efektu krycia, wyrównany koloryt skóry, bez podkreślenia suchych skórek, zapychania porów, ale też (nad czym ubolewam) bez dokładnego krycia niedoskonałości  Co do rozświetlania, to jestem zadowolona. Podkład zawiera mieniące drobinki, które sprawiają, że twarz wygląda promiennie i zdrowo, a jednocześnie nie świeci się.
Z pewnością podkład nie jest idealny, ale w połączeniu z pudrem, który wzmacnia trwałość, zdecydowanie da się go lubić.

Na koniec efekty. Z poprawionym kontrastem:


I w barwach bardziej naturalnych:


  


Produkt testowałam dzięki portalowi uroda i zdrowie

11 komentarzy:

  1. Kurczę, jak zobaczyłam to pierwsze zdjęcie to aż się przeraziłam, że taki pomarańcz, patrzę niżej trochę jaśniejsza, ale pewnie bym się nie zdecydowała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. opakowanie, tragedia...kolor dla mnie też tragedia, bo ja wyglądałabym jak pomarańcza :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubie podkładów AA. Miałam jeden i chyba nigdy więcej nie sięgnę po żaden inny ;P Co nie zmienia faktu, że recenzja bardzo fajna ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie bardzo rozumiem zabieg dodawania przez producentów drobinek do podkładów czy fluidów. Od tego są rozświetlacze. Podkład powinien jedynie wyrównywać koloryt cery i przykrywać mniejsze niedoskonałości, od mocnego krycia są bowiem korektory i kamuflaże. Na pewno nie skuszę się na niego, właśnie przez te drobinki :( Pomijam już kwestię koloru. To ma być odpowiednie dla większości Polek? Jakiś żart.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to jest podkład rozświetlający! :) A co do koloru to faktycznie - mogło być lepiej.

      Usuń
  5. jak dla mnie taki troche za ...żółty?:D
    musze bardzo uważac z doborem koloru bo zawsze jak wezme cos dobrze nie sprawdzajac robi mi sie "piekna maska" na twarzy;/

    Zapraszam na moje rozdanie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki za wsparcie :)
    To i tak bardzo ładnie, że po ciężkim dniu nie zaprzestajesz tylko troszeczkę skracasz czas ćwiczeń, szacun dla Ciebie :)
    Widzisz już jakieś minimalne efekty? :)

    Chyba do mnie by nie pasował taki podkład, mam za jasną karnację.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dostałaś wyróżnienie na moim blogu :) Zapraszam do zabawy.

    OdpowiedzUsuń
  8. W barwach bardziej naturalnych mi odpowiada ;)) No ale tak to jest z aparatami,że ciezko oddają czasami rzeczywistosc ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak :( dlatego też pokazałam zdjęcia w dwóch różnych sytuacjach.

      Usuń

Bardzo dziękuję za komentarze - wszystkie uważnie czytam i staram się odpowiadać na każde pytanie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...