OD PRODUCENTA
Efekt na włosach:
- więcej objętości
- uniesienie u nasady
- wzmocnienie i połysk
Sposób użycia: Zdjąć nasadkę ochronną. Spryskać lekko wilgotne włosy u nasady aż po końce i modelować je z użyciem suszarki lub szczotki. Nie spłukiwać!
SKŁAD
Aqua, Polyquaternium-4/Hydroxypropyl Starch Copolymer, Trimethylsilylamodimethicone and C11-15 Pareth-5 and C11-15 Pareth-9, Polyquaternium-22, Creatine, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Propylene Glycol, Parfum, Citric Acid, Triethanolamine, Methylisothiazolinone, Hexyl Cinnamal, Alpha-Isomethyl Ionone, Cumarin
MOJA OPINIA
Opakowanie, podobnie jak w przypadku większości produktów Marion to butelka z twardego plastiku. Teoretycznie nieprzezroczysta, ale jeśli ustawimy ją pod słońce to uda nam się zobaczyć ile produktu jeszcze zostało. Aplikator ma dodatkową osłonkę, uniemożliwiającą przypadkowe naciśnięcie. Przyjemny, słodki, ale nie duszący zapach, który w bardzo delikatny sposób zaznacza się na włosach. Konsystencja to po prostu bezbarwny (czasami o białawym, ale niewidocznym na głowie, zabarwieniu) płyn. Forma sprayu bardzo wygodna w użytkowaniu, kosmetyk wydostaje się mgiełkami o, powiedziałabym, idealnej i równomiernej wielkości. Nie ścieka po rękach. Cena nie odstrasza, bo wynosi 7-8 zł za butelkę o pojemności 130 ml. Wydajność nie rzuca na kolana, ale jest w porządku.
Dużym plusem jak dla mnie jest dermatologiczne przebadanie produktu. Spray stosuję głównie u nasady i tuż po użyciu naprawdę widać efekty - włosy są bardziej puszyste, nie są oklapnięte, a delikatnie podniesione i to już po chwili ugniatania, a nie układania szczotką. Niestety efekt nie utrzymuje się długo. Co należy dodać to fakt, iż kosmetyk nie skleja, nie oblepia i nie obciąża włosów - za to duży plus.
Ja używam odżywki w sprayu Pantene Aqua Light i zauważyłam że całkiem nieźle chroni włosy przed gorącym powietrzem suszarki.Kto wie może kiedy skusze się i na ten spray:)
OdpowiedzUsuńNie widziałam go jeszcze.
OdpowiedzUsuń