Na początek jak zwykle pełna ekscytacji chwila otwierania pudełeczka i moment kiedy już chcemy dotknąć, powąchać i wypróbować wszystkich kosmetyków! Ale po kolei...
Odbudowujący szampon L'occitane do włosów suchych i zniszczonych. Szampon zawierający kompleks 5 naturalnych, eterycznych olejków (dzięgiel, lawenda, geranium, paczula, ylang-yland), które pomagają odbudować, wzmocnić, zregenerować i zmiękczyć suche i zniszczone włosy.
Cena pełnowymiarowego kosmetyku czyli 300 ml to 65 zł (według oficjalnego sklepu L'occitane), natomiast w pudełku znalazła się miniaturka o pojemności 75 ml. Jej wartość więc wynosi 16,25 zł.
Odbudowująca odżywka L'occitane do włosów suchych i zniszczonych. Odbudowuje, pobudza i regeneruje strukturę włosa. Ułatwia rozczesywanie, zmiękcza i dodaje połysku. Włosy stają się zdrowe i przyjemne w dotyku.
Pełne opakowanie czyli 250 ml to koszt 65 zł. Podobnie jak w przypadku szamponu, otrzymujemy miniaturkę o pojemności 75 ml, której cena w przeliczeniu to 19,50 zł.
Łagodzące i nawilżające mydełko Bentley Organic. Bardzo delikatne, przyjazne dla skóry mydełko zawierające ekstrakty z aloesu, jojoby i lawendy. Zapewnia ukojenie skórze i zmysłom.
Kartka informacyjna z pudełka podaje, że średnia cena rynkowa produktu pełnowymiarowego wynosi 9 zł za 40g. Rzeczywiście, w jednym z internetowych sklepów znalazłam dokładnie taką ofertę. Pozostałe drogerie mają jednak w swojej ofercie produkt o wadze 150g, którego koszt waha się już od 6 (!) do 16 zł, z najczęściej powtarzającą się kwotą 15 zł. Naszą kostkę wyceniam więc na 4 zł.
Łagodzące mleczko do ciała Bentley Organic z lawendą i rumiankiem. Mleczko do ciała wyprodukowane w 90% ze składników z upraw organicznych. Oprócz lawendy o kojącym zapachu i kojącego rumianki, zawiera również aloes, który nawilża i wygładza zmęczoną skórę.
Magiczna kartka z boxa informuje, że nasze 50 ml opakowanie kosztuje 13 zł. Nigdzie nie znalazłam takiej ceny, przyjmuję natomiast średnią 8 zł. Oczywiście ta kwota nie wzięła się znikąd, bowiem znalazłam w internecie jedną ofertę 9,90 zł/50 ml oraz kilka propozycji mleczka o pojemności 250 ml w granicach 35-40 zł.
Łagodzący i nawilżający żel pod prysznic Bentley Organic. Łagodzący żel do ciała marki Bentley Organic to w 80% składniki organiczne. Żel dzięki zawartości lawendy, aloesu i jojoby posiada działanie kojące i relaksacyjne.
Podobnie jak w przypadku swojego partnera powyżej, miniaturkę 50 ml wyceniono na 13 zł, ale ponownie nie mogę się zgodzić. Drogerie oferują ten żel o pojemności 250 ml za około 22 zł. Wartość naszego opakowania to 4,40 zł.
Maseczka aktywnie matująca Normativ Dermedic. Maseczka zawierająca kompleks składników aktywnych intensywnie matujących i wygładzających skórę.
Shiny Box bez Dermedic to nie Shiny Box ;) O dziwo, jest to jedyny produkt pełnowymiarowy w listopadowym pudełku. Cena saszetki to oscyluje w granicach 8 zł.
Cena wszystkich kosmetyków to łącznie 60,15 zł. Przypominam, że pudełko można zakupić za 49 zł, w związku z czym w porównaniu ze swoimi poprzednikami (i następcami!) wypada dość słabo.
Jako, że pudełko nic mnie nie kosztowało, to jestem zadowolona z każdego produktu. Jestem bardzo ciekawa, czy szampon i odżywka L'occitane rzeczywiście poprawią stan moich włosów, z radością wypróbuję zachęcająco wyglądających kosmetyków Bentley Organic (zwłaszcza, że jestem podatna na wszystko co zawiera lawendę!), a maseczka Dermedic, ze względu na swoje właściwości matujące, z pewnością się przy mnie nie zmarnuje. Gdybym jednak zdecydowała się na zakup październikowego Shiny Boxa, to pewnie byłabym trochę rozczarowana.
Pudełka Shiny Box można zakupić taniej w pakiecie lub otrzymać za darmo rejestrując się na stronie i zachęcając innych do odwiedzenia strony i założenia tam konta.
zostałaś otagowana:))
OdpowiedzUsuńnaughtygirl0106.blogspot.com
Pozdrawiam ;*