Kusiły, kusiły, aż w końcu im się udało - tak w skrócie mogę podsumować moje ostatnie zdobycze. Są to bowiem kosmetyki i akcesoria, do których przymierzałam się już od dłuższego czasu. Może niewiele, ale konkretnie. Wszystkie kosmetyki kupiłam od jednego użytkownika na portalu allegro.
Na mojej liście znalazły się:
Multiwitaminowy puder w kompakcie Korres, w zawrotnej cenie 15 zł (który w Sephorze kosztuje grubo ponad 100 złotych). Trochę się obawiałam, bowiem jest to stara wersja tego kosmetyku, a co za tym idzie mógł być przeterminowany. Skontaktowałam się jednak z producentem, który mnie uspokoił i już wiem, że mogę go spokojnie używać.
Korektor w sztyfcie e.l.f. All Over Cover Stick w odcieniu Honey - 6 zł. I tu znowu uruchomiły się moje obawy - bo co jak odcień, który tak szybko dodałam do koszyka, będzie za ciemny dla mojej cery? Okazało się, że fakt - korektor nie jest w jasnym kolorze, ale da się go łatwo rozsmarować tak, by jednocześnie kolor zlał się ze skórą, a niedoskonałości pozostały zamaskowane.
Pędzle ecotools kabuki - set z limitowanej edycji kosztował mnie 33 zł. Pierwsze wrażenie - miękkie, trwałe i doskonale rozprowadzające wszelkie kosmetyki od korektora u podkładu przez róż, aż po puder.
Jako szanująca się lakieromaniaczka musiałam też zaopatrzyć się w nowe kolory dla paznokci:
Nicole by OPI o odcieniu Khloe Had a Little Lam-Lam. Cena to 7 zł. Miniaturka zawierająca 3,75 ml lakieru.
Nicole by OPI Follow Me on Glitter - 6 zł. Podobnie jak poprzedni lakier, jest to miniaturka 3,75 ml.
Essie w kolorze Super Bossa Nova - jest to miniaturka o pojemności 5 ml. Kosztował mnie 6 zł.
Jak Wam się podoba? Czy widzicie coś, czemu chciałybyście się przyjrzeć bliżej w pierwszej kolejności?
Mimo, że zazwyczaj nie kupuję kolorowych magazynów dla kobiet, to tym razem skusiłam się na kwietniowe wydanie Glamour. Z wiadomych względów oczywiście, bo poza wieloma kuponami rabatowymi obowiązującymi 13 kwietnia...
...otrzymujemy możliwość odebrania trzech testerów kremów do rąk L'occitane. Wystarczy z wypełnionym kuponem udać się do najbliższego sklepu tej marki i bez problemu otrzymamy obiecany prezent.
Zakupów póki co mi wystarczy, a na koniec przypomnę o konkursie, w którym do wygrania w 100% naturalne mydełka! Banner po prawej stronie - kliknięcie spowoduje przeniesienie do posta konkursowego :)
Zdradź, u kogo zrobiłaś tak świetne zakupy!
OdpowiedzUsuńNie chcę publicznie podawać nicku z allegro, napisz do mnie proszę maila! :)
UsuńZakochałam się w tych pędzlach z ecotools!
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy, zwłaszcza pędzle ;)
OdpowiedzUsuńkremy to fajna sprawa
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te pędzle. Chyba i ja sobie zamówię :)
OdpowiedzUsuńOj masz rację, zakupy zawsze poprawią humor:)
OdpowiedzUsuń