Dawno, dawno temu pokazałam Wam zakupy, które poczyniłam w sklepie BMSalonOnline. Jednym z kosmetyków, które wrzuciłam wtedy do koszyka, było mydło Aleppo Bio 50% firmy EcoRiche i to właśnie ono będzie gwiazdą dzisiejszego wpisu.
OD PRODUCENTA
Mydło Aleppo Bio 50% firmy EcoRiche ma bardzo przyjemny delikatny zapach i posiada certyfikat ekologiczny. Opakowanie zawiera dwie 100g kostki mydła Aleppo, co jest bardzo praktycznym rozwiązaniem.
Ekskluzywna wersja mydła Aleppo stworzona z najwyższej jakości oliwy z oliwek i oleju laurowego. Ze względu na swoje naturalne właściwości mydło Alepp jest tradycyjnie stosowane przez osoby z problemami skórnymi.
Właściwości:
* doskonale nawilża, oczyszcza skórę i łagodzi podrażnienia
* dwie kostki mydła 2x100g wystarcza na 6 miesięcy codziennego stosowania
* nie zatyka porów, pozwala skórze oddychać
* nie zawiera barwników, tłuszczy zwierzęcych, oleju palmowego i jest całkowicie biodegradowalne
* może być stosowane zarówno do twarzy, ciała jak i do włosów
* odżywia skórę, wzmacnia, zwiększa jej elastyczność
* ma działanie przeciwzapalne, przeciwtrądzikowe i antyseptyczne
* wspomaga leczenie chorób skórnych takich jak egzema, łuszczyca, grzybica, podrażnienia oraz łupież
Mydło z 50% zawartością oleju laurowego polecamy szczególnie osobom mającym wspomniane powyżej problemy skórne.
GDZIE KUPIĆ: sklep internetowy BMSalonOnline
CENA: 39,90 zł / 200 g (2 kostki po 100g, każda oddzielnie ofoliowana)
SKŁAD
Olea Europaea (Olive) Oil / oliwa z oliwek - ma wysoką wartość jeśli chodzi o pielęgnację skóry, sprawia, że staje się ona wygładzona, zmiękczona, odżywiona; posiada też właściwości regenerujące
Laurus Nobilis Oil / olej laurowy - na skórę działa ściągająco, wzmacniająco, uspokajająco, reguluje wydzielanie sebum; wspomaga także wzrost włosów
Sodium Hydroxyde / wodorotlenek sodu - odpowiada za utrzymanie odpowiedniego pH, używany przy produkcji mydła, jego stężenie w kosmetykach jest znikome (związek został dopuszczony do używania w kosmetykach naturalnych)
Aqua / woda
O co chodzi z tymi procentami?
Mydła Aleppo występują w stężeniach od 2 do nawet 80% zawartości oleju laurowego. Ogólnie można powiedzieć, że większa zawartość oleju laurowego w mydle równa się jego większym właściwościom pielęgnacyjnym i leczniczym. Dlatego też dla skóry z dużymi problemami (np. egzema, łuszczyca) powinno się wybrać kostkę o wysokiej zawartości oleju laurowego (nawet 80%). W przypadku cery tłustej, ze skłonnością do wyprysków, powinno sprawdzić się Aleppo 25-50% (w zależności od nasilenia zmian trądzikowych). Do codziennej pielęgnacji (tak skóry, jak i włosów), zwłaszcza cery normalnej, suchej, wrażliwej lepiej wybrać mydło o mniejszym stężeniu (do 10%). Warto pamiętać o tym, że olej laurowy (jak każdy inny składnik kosmetyczny) może uczulać, więc indywidualny dobór jego odpowiedniego stężenia jest bardzo istotny.
Jak poznać podróbkę?
Niestety każdy znany produkt prędzej czy później doczekuje się swojej podróbki. Jak więc poznać, że myjemy się oryginalnym mydłem Aleppo a nie kostką niewiadomego pochodzenia? Na początek, warto zwrócić na firmę - jej certyfikat gwarantuje oryginalność. Ponadto, każde mydło ma wybitą "pieczęć", brązowawą otoczkę i ciemnozielone serce - świadczy to o jego długim leżakowaniu i tym samym dobrych właściwościach. Prosty test na sprawdzenie mydła Alepp to wsadzenie go do wody - podróbka zatonie, a oryginał będzie się unosił.
MOJA OPINIA
Choć jest to moje pierwsze mydło Aleppo, to od razu zdecydowałam się na 50% stężenie oleju laurowego z nadzieją na poprawę stanu mojej cery. Jestem więc świadoma silnych właściwości tego produktu, ale póki co dobrze nam się razem żyje. Nie zawsze jednak było tak kolorowo! Na początku spotkał mnie niewielki wysyp wyprysków... po kilku dniach moja cera się uspokoiła i było już tylko lepiej. Pozbyłam się zaskórników a nowe wyskakują bardzo rzadko. Mydło bardzo dokładnie oczyszcza, po jego użyciu skóra jest trochę ściągnięta i wysuszona (efekty dużego stężenia oleju laurowego), więc niezbędne jest mocne nawilżanie, najlepiej tuż po umyciu twarzy (aktualnie używam olejku arganowego i ten duet sprawdza się idealnie).
Co do samego używania, to polecam podzielić mydło na kilka mniejszych kawałków (najlepiej ostrym lub ciepłym nożem) - dużo łatwiej nim wtedy operować a ponadto wydaje się to bardziej higieniczne. Aleppo delikatnie się pieni (co starałam się pokazać na zdjęciu powyżej) i łatwo rozprowadza. Trzeba uważać na oczy, bo w przypadku dostania się do nich mocno piecze. Choć cena 39,90 zł może się wydawać wysoka, to gdy wziąć pod uwagę ogromną wydajność, przestaje być taka straszna. Producent (i dystrybutor) sugerują 6 miesięcy, ale w przypadku stosowania mydła wyłącznie do mycia twarzy, czas ten zdecydowanie się wydłuża (mały odłamek starczył mi na miesiąc...).
Aleppo dzieli użytkowników na dwie grupy - jego zwolenników i przeciwników. Ja zdecydowanie należę do tych pierwszych, bo przy regularnym stosowaniu i dobrym nawilżaniu, mydło zapewnia gładką i zdrową cerę. Czy warto więc zainwestować w ten sposób naturalnej pielęgnacji? Według mnie zdecydowanie tak! Co więcej, mydło jest bardzo uniwersalne - może być używane (poza pielęgnacją skóry) do mycia włosów, golenia czy prania.
Nigdy nie miałam żadnego mydła do mycia buzi, ale to może dlatego, że nie mam z nią większych problemów.
OdpowiedzUsuńbardzo chetnie je kupie:)
OdpowiedzUsuńNiezwykle wyczerpujący i przydatny artykuł , tyle informacji, teraz już będę wiedziała co kupić , a jestem zwolenniczką zdrowego stylu życia i zdrowych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za mydłami w kostce i nie jest to zależne od ich pochodzenia, rodzaju, gatunku nie umiem się do nich przekonać
OdpowiedzUsuńWystępuje też mydło Aleppo w płynie :)
UsuńWarto sięgać po naturalne kosmetyki - z czasem stan cery się poprawia i staje się ona zdrowsza i ładniejsza.
OdpowiedzUsuń